23 listopada uczniowie klasy II a i II b wraz z opiekunami zwiedzili najstarszą w Polsce Kopalnię Soli w Bochni, która po prawie ośmiu wiekach wydobywania kruszcu, wygląda dziś jak podziemne miasto.
Wycieczkę rozpoczęła zbiórka wszystkich uczestników w szkole, a następnie, po sprawdzeniu obecności, zajęciu miejsc w autokarze, grupa wyruszyła do Bochni, gdzie na uczniów czekali przewodnicy i wiele atrakcji do obejrzenia.
Uczniowie zwiedzanie rozpoczęli od zjazdu pod ziemię ciemnym, wilgotnym szybem Campi. Zjazd windą na głębokość 212 m zrobił na dzieciach duże wrażenie. Tuż po zjeździe pod ziemię, na dzieci czekała kolejka, która przemierzała kilometrową trasę pomiędzy szybami Campi i Sutoris. Kolejka jechała dość szybko, ale po drodze można było zobaczyć wiele zabytków, postaci i ciekawych, zagadkowych miejsc.
Zwiedzanie kopalni ma charakter podróży w czasie, w którą również zostali zabrani uczniowie. Za pomocą holograficznych i interaktywnych inscenizacji oraz przestrzennych słuchowisk pokazane zostały średniowieczne techniki wydobywcze, zwyczaje górnicze oraz inne aspekty z życia kopalni. W pamięci zwiedzających na długo pozostaną prezentacje obrazujące dawny system wentylacji, systemy transportowe, jak również zalanie woda podziemnych chodników.. Najmłodsi uczniowie naszej szkoły mieli wrażenie, jakby normalna praca górników w kopalni toczyła się tuz obok nich. Jedną z wielu atrakcji było także zwiedzanie kaplicy św. Kingi.
Zwiedzanie kopalni zakończyło się pobytem w komorze Ważyn, która znajduje się na poziomie VI „Sienkiewicz”, 250 m pod ziemią. Miejsce to pozwoliło naszym uczniom na zrelaksowanie się. Po wyjeździe windą na górę dzieci miały możliwość kupienia pamiątek.
Pobyt w kopalni okazał się niezwykłą przygodą, interesującą lekcją oraz świetną zabawą. Wycieczkę należy zdecydowanie zliczyć od udanych.
„W wychowaniu chodzi właśnie o to, ażeby człowiek stawał się coraz bardziej człowiekiem (…), ażeby również umiał bardziej być nie tylko z drugim, ale i dla drugich.”