„Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło”, czyli o przesłaniu „Zemsty” Aleksandra Fredry

    25 kwietnia chętni uczniowie klas VI –VIII  wraz z opiekunami udali się do Wojewódzkiego Domu Kultury w Rzeszowie na spektakl teatralny  pt. ,,Zemsta” według utworu Aleksandra Fredry.

    „Zemsta” to humorystyczny, pełen ciepła i pobłażliwości obraz dawnego świata szlacheckiego. To swego rodzaju lekcja historii z przymrużeniem oka przygotowana specjalnie z myślą o młodym widzu. Publiczność została przeniesiona gdzieś na stary zamek, umiejscowiony na cichej, spokojnej (do czasu) wsi polskiej końca XVIII wieku. Bohaterowie „Zemsty”, mimo swoich licznych przywar, mają w sobie coś takiego, że nie da ich się nie lubić. Mnóstwo zabawnych dialogów, niezapowiedzianych wydarzeń i nieporozumień sprawiło, że oglądając tę sztukę każdy  mimowolnie się uśmiechał. Tchórzliwy Papkin, porywczy Cześnik czy milczący z pozoru Rejent to obraz nas samych przedstawiony w krzywym zwierciadle. Postacie w tym dramacie zostały wykreowane na zasadzie kontrastu, a aktorzy swoją grą dowiedli tego.  Widownia najwyraźniej również doceniła ich kunszt aktorski  i okazała swój zachwyt głośnymi oklaskami.

    Uczniowie brzosteckiej podstawówki chętnie uczestniczą w wyjazdach kulturalnych, a nas jako nauczycieli bardzo to cieszy. Nadrzędny cel został osiągnięty – młodzież utrwaliła sobie najważniejsze wiadomości o dramacie jako rodzaju literackim i o rodzajach komizmu oraz „odświeżyła” treść lektury przed mającym się niebawem odbyć egzaminem ósmoklasisty. Mimo że język „Zemsty” mógł być nie zawsze zrozumiały dla młodych czytelników, to jednak po obejrzeniu adaptacji komedii nie będą mieć problemu z zapamiętaniem charakterystycznych przysłów i powiedzonek, które stanowią doskonałe podsumowanie całej sztuki: „Tak jest, zgoda, a Bóg wtedy rękę poda”.