Albert Einstein zachęcał: „Spójrz w głąb natury, wtedy wszystko zrozumiesz lepiej”. Te słowa stanowiły motto pikniku zorganizowanego przez Szkołę Podstawową w Brzostku.
4 czerwca widownia na świeżym powietrzu szybko się zapełniła, aby obejrzeć przygotowany program. Na rozgrzewkę zaserwowano gimnastykę w wykonaniu ósmoklasistów, bieg rekreacyjny bez ograniczeń wiekowych oraz pokaz brzosteckiego Klubu Karate Kyokushin. Następnie rozpoczęła się główna część artystyczna. Absolwent szkoły, na którego zawsze można liczyć, wprowadził widzów w atmosferę zachwytu nad naturą. Piosenki śpiewane przez szkolny zespół przeplatały się ze scenkami mówiącymi o cechach natury ludzkiej – „Spóźniony słowik” (6b) i „Leń” rewelacyjnie wyśpiewany przez grupę uczniów z 5a. Kolejną część poprzedziła druga dawka gimnastyki rekreacyjnej. Po niej sceną zawładnęli najmłodsi, przedstawiając to, co istotne dla życia planety: „Słoneczko” w wykonaniu wychowanków grupy 0b, „Leci pszczoła” – grupa 0a. „Poważnej sprawie” przyglądały się dzieci z grupy 0c, a na koniec całe przedszkole zaprezentowało „Piosenkę o zdrowej wodzie”.
Po przedszkolakach przyszedł czas na uczniów klas 1-3, którzy w tej części chwalili się, co wiedzą i o czym pamiętają, żeby wszystkim żyło się dobrze. Tu idealnie wpasowała się do panującej przed piknikiem suszy klasa 2a, śpiewając o „Świecie bez wody” i porywająco tańcząc „Deszczową piosenkę”. 3b przedstawiła „Zielony dom”, 1a łapała lato za rękę, 2b przypomniała „Kaczkę Dziwaczkę”, 1b energicznie przeganiała wirusa, by 3a mogła odpocząć, nucąc „O zdrowiu”. Wszystkich rozbawił „Taniec Mai” kończący tę część występów.
I znów jako przerywnik podano gimnastykę rekreacyjną. Po czym widownia przeniosła się na stragan, gdzie uczniowie kl. 4b w roli warzyw przekomarzali się ze sobą. Dla wyciszenia emocji zaserwowano piosenkę, a później rozbrzmiał kojący śpiew ptaków, które jako 4b zleciały się do „Ptasiego radia”. No cóż – ptaki jak ludzie, zaraz zaczęły się popisywać, pchać do mikrofonu, kłócić i bić się, aż musiała interweniować „ptasia milicja”. Kiedy zapiał kogut, cała widownia zamarła z podziwu. Rzecz zakończyła się energetyzującym tańcem. Dobrze, że na koniec wybrzmiała piosenka szkolnego zespołu, więc widownia miała czas na ochłonięcie.
Dalsza część to pomieszanie natury ludzkiej z żywiołami. Krótkie scenki mówiące o tym, jak podobni jesteśmy w naszych zachowaniach do zwierząt, przeplatały się z tańcami żywiołów – wiatru, wody, ognia i wody ognistej. I tak 6a przypomniała starą prawdę, że wśród serdecznych przyjaciół psy zająca zjadły, 5c jako „Lis i kozieł” pokazała, jak przebiegłość może skorzystać na czyjejś głupocie, siódmoklasiści ostrzegali, czym może się zakończyć żądza poklasku („Kruk i lis”), a 5b sugestywnie przedstawiła, jak to zdrajcom zwykle bywa („Czapla, ryby i rak”). Natomiast grupa uczniów z 8d poderwała widownię interpretacją bajki „Koguty”, które zawsze znajdą powód, by się czubić.
„Zostanie po nas warstwa plastiku” – te słowa można było usłyszeć w piosence wprowadzającej wątek zaśmiecania planety. O tym, co zrobić ze śmieciami, podpowiadały następne punkty programu, więc przyszedł czas na pokaz mody z recyklingu. Uczniowie zaprezentowali bardzo pomysłowe stroje wykonane z odpadów. Na pewno któryś z panów obecnych na widowni skorzystał z podpowiedzi, jak spełnić wymagania żony bez uszczuplania domowego budżetu.
Część artystyczna zakończyła się wątkiem wędrowania po pięknym świecie. Oprócz piosenek i tańca uczniowie z 8b przedstawili vademecum podróżnika, czyli jak wędrować, by nie szkodzić naszej planecie.
Po solidnej dawce przeżyć duchowych na pożegnanie zagrano dwa mecze. Drużyna samorządowców zmierzyła się z drużyną reprezentującą rodziców. Ci drudzy pokonali też zespół składający się z uczniów klas 4-8.
W trakcie pikniku ogłoszono wyniki gminnego konkursu plastycznego, zachęcano do wstąpienia do Wojsk Ochrony Terytorialnej, uczniów do Młodzieżowej Drużyny Strażackiej, natomiast myśliwi mówili o podstawowych zasadach gospodarki łowieckiej.
Oprócz atrakcji artystycznych i sportowych można było skorzystać z usług punktu medycznego brzosteckiego ośrodka zdrowia (mierzenie ciśnienia, pomiar poziomu glukozy we krwi, itp.), zapoznać się z różnymi rodzajami miodu i ziołomiodów Pogórzańskiej Pasieki Rodziny Gałuszka. Bardzo dużym zainteresowaniem cieszyli się żołnierze z 33. Batalionu Lekkiej Piechoty w Dębicy, którzy oferowali pokaz broni i pojazdów wojskowych, ubieranie dzieci w stroje wojskowe oraz możliwość sprawdzenia swojej celności na strzelnicy zlokalizowanej na Orliku. Straż Graniczna mająca swoją placówkę w Sanoku też prezentowała dostępne wyposażenie. Zaś panie z Urzędu Miejskiego rozdawały za darmo książki.
Salę gimnastyczną wypełniały ciekawe wystawy o tematyce ekologicznej, o zdrowiu, naturalnej żywności. Robiły wrażenie instalacje artystyczne wykonane z odpadów – gigantyczne smoki, domki, instrumenty muzyczne, roboty, motyle, meduzy i mnóstwo innych ciekawostek. Chętni mogli się zapoznać z nagranymi wywiadami dotyczącymi ochrony środowiska, przeprowadzonymi przez uczennice. Był też kącik z goglami vr, więc każdy mógł się przenieść w wirtualną rzeczywistość. W tym czasie trwały również konkursy plastyczno-przyrodnicze dla dzieci i całych rodzin. Dla żądnych doznań artystycznych przygotowano przyrodniczą wystawę fotograficzną autorstwa Szymona Rogaczewskiego.
Można też było spróbować smakowitego bigosu z dzika przyrządzonego przez Koło Łowieckie „Lis” w Brzostku, zjeść kiełbaskę z grilla, napoje, lody lub inne słodkości. Każdy miał możliwość zakupić ciasto na wynos oferowane przez rodziców.
Jak na piknik przystało, przez kilka godzin chętni mogli korzystać z oferty kulturalnej, sportowej i innych atrakcji. Wszystko odbyło się dzięki olbrzymiemu zaangażowaniu zdecydowanej większości uczniów, wszystkich nauczycieli i pracowników obsługi oraz bardzo licznej grupy rodziców. Wykonanie dekoracji, strojów, wystaw pochłonęło duże koszty, tu wsparli nauczycieli rodzice, pomagając przygotować kostiumy czy instalacje artystyczne. Rada Rodziców oferowała ciasta, a brzosteckie Koło Łowieckie „Lis” nieodpłatnie ugotowało specjalnie na piknik wspomnianą, pokaźną porcję bigosu. Wsparcie finansowe i organizacyjne udzieliły szkole również instytucje: Zakład Gospodarki Komunalnej w Brzostku, Miejsko-Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej, SGPZOZ w Brzostku, Centrum Kultury i Czytelnictwa w Brzostku, Referat Mienia Komunalnego i Ochrony Środowiska UM w Brzostku oraz Ochotnicza Straż Pożarna w Brzostku. Wspólnymi siłami można zdziałać wiele.
„W wychowaniu chodzi właśnie o to, ażeby człowiek stawał się coraz bardziej człowiekiem (…), ażeby również umiał bardziej być nie tylko z drugim, ale i dla drugich.”
39-230 Brzostek
Szkolna 13